Sushi uważane jest za zdrowe – dzięki zawartym w nim rybom dostarcza do organizmu nienasyconych kwasów tłuszczowych, a także witaminy D. Jednak należy pamiętać, że tradycyjne sushi składa się głównie z produktów nieprzetworzonych, co może sprawiać, że będą w nich różne bakterie. A kontakt z nimi nie zawsze jest korzystny dla przyszłej mamy lub mamy karmiącej.
Zacznijmy od tego, jakie właściwości zdrowotne ma sushi, które obok dań kuchni włoskiej jest najczęściej zamawianym rarytasem przez Polaków w restauracjach.
Sushi – właściwości zdrowotne
Sushi składa się z gotowanego ryżu, dzięki któremu danie jest pożywne, zapewnia uczucie sytości na dłużej, a także jest źródłem białka, witamin C, B i E oraz węglowodanów złożonych. Do sushi wykorzystuje się inny rodzaj ryżu niż ten znany nam z naszych kuchni.
Kolejnym, głównym już składnikiem, są ryby i owoce morza. W tradycyjnym sushi podawane są one w formie surowej. Ryby i owoce morza stanowią cenne źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz są bogate w składniki mineralne jak fosfor, selen i witaminy z grupy D.
Następnie do sushi dodaje się wodorosty nori, czyli algi, będące bogactwem jodu oraz węglowodanów. Poza nimi w sushi znajdują się świeże warzywa i owoce – najczęściej ogórek, rzodkiew, sałata, awokado, tykwa i mango. Również i one są źródłem składników mineralnych, witamin oraz błonnika pokarmowego.
Sushi jest niskokaloryczne – w zależności od zestawu ma od 100 do 500 kcal. Najczęściej podawane jest z sosem sojowym (zresztą w takiej formie – połączenia ryb, ryżu i sosu sojowego jest ono serwowane w Azji od dwustu lat). Sam sos sojowy, poza smakiem umami, zawiera także witaminy z grupy B.
Do sushi, jako dodatek, serwowany jest marynowany imbir, który zawiera witaminy B6, potas, magnez i miedź oraz wasabi, które jest dobrym źródłem witamin A, B i C oraz wykazuje właściwości przeciwbakteryjne i wzmacnia odporność organizmu.
Rolki sushi posypane są sezamem, który jest bogatym źródłem fosforu, żelaza, miedzi, selenu, cynku, witaminy B1, błonnika pokarmowego, białka, zdrowych kwasów tłuszczowych i wielu innych cennych składników. Spożywanie sezamu bardzo pozytywnie wpływa na kondycję włosów i skóry.
Czy sushi warto jeść?
Takie połączenie – ryb, warzy, ryżu jest korzystne dla organizmu, wpływając pozytywnie na układ sercowo-naczyniowy, nerwowy, a także wzmacniając odporność i poprawiając kondycję wzroku, kości i skóry. Sushi raz na jakiś czas warto zjeść. Ale czy w ciąży lub podczas karmienia piersią będzie to dobry pomysł?
Czy ciężarna może zjeść sushi?
Otóż sushi bazuje na nieprzetworzonych produktach – surowych rybach i owocach morza. Dlatego tutaj ogromne znaczenie ma ich jakość, czyli dosadnie mówiąc świeżość produktów, ich przechowywanie, transport, a także obejście się z nimi przez kucharza. Spożycie surowej ryby zawsze niesie ryzyko zakażenia mikrobiologicznego bakteriami, które mogą być na nich obecne. Dlatego teoretycznie w sushi mogą pojawić się bakterie, takie jak:
- gronkowiec złocisty,
- bakterie z rodzaju Escherichia coli
- bakterie z gatunku Aeromonas spp,
- pałeczki Listeria monocytogenes.
I tu pojawia się problem – spożycie i zakażenie tymi bakteriami wywołuje silne zatrucie pokarmowe objawiające się wymiotami, biegunką i osłabieniem organizmu. Zawsze istnieje też ryzyko zakażenia układu moczowego lub groźnych powikłań infekcji w postaci sepsy.
Przyczyną występowania tych bakterii w sushi są nieodpowiednie warunki podczas przechowywania składników – ale uwaga, zamawiając zestaw z pieczonym łososiem zawsze istnieje ryzyko, że będzie on przygotowywany na tej samej desce do krojenia, co poprzedni zestaw z surowym łososiem. A wtedy bakterie, nawet jeśli uległy zniszczeniu podczas obróbki cieplnej ryby, przedostaną się do ryżu czy warzyw.
Bez paniki. Właściciele restauracji sushi zdają sobie sprawę z ryzyka, ale mimo wszystko dobrze jest wybierać sprawdzone lokale, z dobrą renomą. W przypadku kupowania zestawów w sklepie, należy wybierać te z certyfikatem MSC na opakowaniu.
Sushi podczas karmienia piersią nie jest zakazane, natomiast będąc w ciąży warto unikać tradycyjnego sushi, z surową rybą. Są zestawy z pieczonymi rybami i owocami morza, a także zestawy wegańskie – kupując je u sprawdzonego dostawcy, ryzyko zakażenia jest bardzo małe. Warto także wybierać zestawy z łososiem, a unikać tuńczyka, w którym jest duża zawartość rtęci.
Zatrucie pokarmowe w ciąży
Zatrucie pokarmowe w ciąży może mieć bardzo poważne konsekwencje dla mamy. Owszem, zatrucia się zdarzają, dlatego bez paniki. Ważne, aby przyszła mama odpowiednio o siebie zadbała i nie była odwodniona. Natomiast jeśli występuje nasilona biegunka, w stolcu pojawia się krew lub śluz, pojawiają się bóle skurczowe brzucha, wysoka gorączka oraz silne wymioty – warto udać się do szpitala. Zatrucia pokarmowe leczone są objawowo, ale w placówce medycznej jest znacznie więcej opcji pomocy przyszłej mamie, jak choćby podłączenie pod kroplówkę.
Należy przy tym pamiętać, że odwodnienie jest niebezpieczne dla płodu, dlatego należy go unikać. W ciąży należy skonsultować z lekarzem wszelkie przyjmowane leki i nie powinno się przyjmować żadnych preparatów na własną rękę, nawet tych, które przed ciążą pomagały na zatrucia pokarmowe.
Sushi a niepotrzebny stres
Jeśli jedzenie sushi ma przysporzyć przyszłej mamie stresu – lepiej sobie darować taką przyjemność. Najważniejszy jest spokój – nawet jeśli po zjedzeniu sushi nic się nie wydarzy, a kobieta będzie się stresować i martwić tym, lepiej dmuchać na zimne. Zawsze jest też inna opcja – w internecie pełno jest przepisów na sushi domowej roboty. Wtedy mamy też gwarancję, że ryba jest odpowiednio przygotowana i dopieczona, a wszystkie warzywa i owoce dokładnie umyte. Sos sojowy, sezam i ryż do sushi również można kupić w sklepach. Gorzej z marynowanym imbirem, który nie w każdym sklepie będzie. Natomiast gotowych sosów wasabi, które są dostępne w marketach nie polecamy, ponieważ są one wysoko przetworzone i zawierają duże ilości konserwantów.
Trendem w krajach skandynawskich jest serwowanie świeżo upieczonym Mamom zestawu sushi. najlepsze będą te poddane obróbce termicznej. Jeśli młoda mama ma ochotę na sushi, najlepiej wybrać zestaw z pieczoną rybą czy warzywami. Należy unikać produktów pochodzących z niepewnych źródeł. Jeśli zrobimy to rozsądnie, Mama spełni swoje zachcianki a nie zaszkodzi dziecku.